Fundacja Sztuki
Pianistycznej
imienia
Henryka Neuhausa
Patron
Henryk Neuhaus uznawany jest za najwybitniejszego pedagoga fortepianu wszech czasów. Historia Europy i Jego rodziny spowodowała, że może być z Niego dumnych wiele narodów - ukraiński, rosyjski, polski, niemiecki, żydowski
i austriacki.
Henryk Neuhaus przychodzi na świat 12 kwietnia 1888 roku w Elizawetgradzie. Wówczas miasto należy do Imperium Rosyjskiego, obecnie zaś do Ukrainy. Matką Henryka jest Olga z domu Blumenfeld – siostra wybitnego pianisty Felixa Blumenfelda, córka Michała Blumenfelda (Austriaka pochodzenia żydowskiego) i Marii z Szymanowskich. Kompozytor Karol Szymanowski jest ciotecznym bratem
i przyjacielem Henryka. Dzięki matce w rodzinnym domu Henryka Neuhausa mówi się po polsku. Ojciec, Gustaw jest Niemcem
o korzeniach tkwiących w Niderlandach – jego rodzina zajmuje się w niemieckim Kalkar rzemieślniczą produkcją pianin.
Rodzice Henryka są nauczycielami fortepianu i założycielami cenionej w regionie szkoły muzycznej – uczą się tu m.in.
Karol Szymanowski, Artur Taube i Jarosław Iwaszkiewicz. Talent chłopca ujawnia się bardzo wcześnie, jednak na wczesnym etapie kształcenia możemy uznać go za samouka.
Rodzice są nie tylko zapracowani i od rana do wieczora dają lekcje innym uczniom, ale słuchający ich – chcąc nie chcąc – Henryk,
nie znosi sposobu w jaki uczą.
Absolutnie nieakceptowalne jest dla Niego skupianie się wyłącznie na fizycznych aspektach gry, dlatego po latach sam kładzie ogromny nacisk na intelektualny, estetyczny i artystyczny rozwój swoich uczniów. We wspomnieniach pisze: „Kiedy miałem około ośmiu lub dziewięciu lat zacząłem najpierw trochę, a potem coraz bardziej i bardziej entuzjastycznie improwizować na fortepianie. Czasami (było to trochę później) dochodziło do kompletnej obsesji: zanim zdążyłem się obudzić, słyszałem już we mnie muzykę, swoją własną, i to prawie przez cały dzień”.
W wieku 12 lat pierwszy raz występuje publicznie w swoim rodzinnym mieście. Jego rozwój muzyczny pod wieloma względami przebiega spontanicznie, a największy wpływ mają na niego Felix Blumenfeld, Karol Szymanowski i Aleksander Michałowski –
wybitny pedagog, który udziela mu kilku lekcji podczas Jego pobytu u rodziny w Warszawie.
.
W 1904 roku, odwiedzając rodzinę w Niemczech, jedzie do Bayreuth na festiwal wagnerowski. Jest zachwycony.
„W końcu byliśmy dziećmi z odległej prowincji, które niemal od razu trafiły do światowego centrum najwspanialszej muzyki w wykonaniu niesamowitych dyrygentów, orkiestr i śpiewaków!”
W 1905 roku już sam koncertuje w Niemczech, otrzymując znakomite recenzje. Po czym, idąc za radą wuja Felixa Blumenfelda, podejmuje w Berlinie studia u Leopolda Godowskiego, uznawanego za największego wirtuoza fortepianu swoich czasów.
Po krótkiej nauce – bierze u Godowskiego zaledwie 10 lekcji – wyjeżdża na dwa lata do Florencji. Chętnie chłonie wszystko, co może
mu dać kultura Europy. Uważa ten okres za najbardziej udany w swoim życiu osobistym i artystycznym. Rodzice nalegają jednak
na powrót. Opłaca go depresją. Ponownie trafia na studia do Berlina. Tym razem do Heinricha Bartha – człowieka, którego poglądy
na muzykę i sztukę fortepianową całkowicie nie odpowiadają Henrykowi. Jest to kolejny powód do przerwania nauki.
W roku 1912 rozpoczyna studia pod kierunkiem Godowskiego – tym razem nie w Berlinie, a na kursach w Wiedeńskiej Akademii Muzycznej. Kończy je z wyróżnieniem w roku 1914 i przez całe życie wspomina swojego nauczyciela z wielkim ciepłem, opisując go jako „jednego z wielkich pianistów-wirtuozów epoki post-Rubinsteina”.
Wybuch I wojny światowej przeraża Neuhausa. “W przypadku mobilizacji musiałem jechać jako zwykły szeregowiec. Połączenie mojego nazwiska z dyplomem Akademii Wiedeńskiej nie wróżyło dobrze. Wtedy na naradzie rodzinnej zdecydowaliśmy, że potrzebuję dyplomu z konserwatorium rosyjskiego. Po różnych perypetiach pojechałem do Piotrogrodu, wiosną 1915 roku zdałem wszystkie egzaminy
w konserwatorium i otrzymałem dyplom”. Felix Blumenfeld pomaga mu znaleźć bezpieczną, państwową posadę daleko od linii frontu – pracę w tworzonym właśnie konserwatorium w Tyflisie (obecnie Tbilisi). Rozpoczyna ją jesienią 1916 roku, ale po zakończeniu wojny
i rewolucji wraca do Elizawetgradu. Tam, wraz z Szymanowskim i Deszewowem, zakłada towarzystwo nauki i sztuki.
W roku 1918 poślubia pianistkę, której dawał lekcje – Zinaidę Eremejewą. Zinaida przyjaźni się z Vladimirem Horowitzem –
który był uczniem Jego wuja, Feliksa Blumenfelda – i grywa z nim na cztery ręce. W roku 1919 Neuhaus dostaje posadę profesora
w Konserwatorium Kijowskim. Mimo obciążenia pracą dydaktyczną, dużo koncertuje. W roku 1922 wraz z Blumenfeldem – na prośbę, mającego pojęcie o kulturze, komisarza ludowego Łunaczarskiego – zostają przeniesieni do Konserwatorium Moskiewskiego.
Na świat przychodzą synowie Neuhausa – w 1925 roku Adrian (zwany „Adikiem”), a w 1927 Stanisław (zwany „Stasikiem”).
.
Lata dwudzieste to także początek wielkiej przyjaźni z Borysem Pasternakiem, wybitnym poetą i pisarzem. Opiera się ona na intelektualnej przygodzie, wzajemnym zachwycie nad twórczością i głęboko ludzkiej relacji. Wspólne wakacje w podkijowskim Irpeniu stają się wyzwaniem dla tej przyjaźni – Borys Pasternak zakochuje się w żonie Henryka. Ona kocha ich obu. Wybiera Borysa. Henryk wiąże się ze swoją dawną przyjaciółką z Elizawetgradu, Milicą Sokołową-Borodkiną (wnuczką dawnego właściciela słynnych zakładów włókienniczych – Triochgornej Manufaktury – Iwana Prochorowa), spotkaną ponownie po latach w Moskwie. Ich córka, także Milica, urodzi się w roku 1929 – jeszcze przed rozwodem Henryka z Zinaidą. Przyjaźń jednak trwa nadal, tym razem jako przyjaźń dwóch rodzin. Borys Pasternak okazuje się dobrym ojcem adopcyjnym dla synów Henryka, a nowa rodzina Neuhausa często gości w jego domu w Pieriediełkinie.
Kolejne wyzwanie przychodzi w roku 1933 – Henryk zapada na dyfteryt i ociera się o śmierć. Choroba powoduje kilkumiesięczny paraliż całego ciała, a lekarze nie dają mu dużych szans na powrót do zdrowia. Jak zawsze jest wytrwały i pracowity – krok po kroku odzyskuje sprawność, ale dwa palce prawej ręki (serdeczny i mały, czyli pianistyczne 4 i 5) pozostaną bezwładne już do końca życia. Jest w stanie grać, ale sprawia mu to ogromną trudność.
Maskuje kalectwo, lecz musi zmienić życiowe plany – nie będzie już koncertującym pianistą wykładającym fortepian, a pedagogiem fortepianu sporadycznie wychodzącym na scenę. Na zawsze porzuci instrument – nie tylko publicznie, ale także w domu – dopiero w roku 1958. Od 1934 do 1937 pełni funkcję dyrektora Konserwatorium Moskiewskiego. Jest to dla Niego bardzo obciążające – zwłaszcza, że ma wówczas 25 uczniów. W 1937 roku rezygnuje ze stanowiska i z radością wyjeżdża do Soczi na leczenie. Tutaj zaprzyjaźnia się ze skrzypaczką, Sylwią Aichinger. Ta mieszkająca na stałe w ZSRR Szwajcarka w przyszłości zostanie Jego trzecią żoną.
W Moskwie zaczyna się początek legendy Neuhausa-pedagoga. Urok osobisty, inteligencja, wrażliwość, nienaganny gust i rzadka wiedza przyciągają do niego uczniów. Ponieważ pozwala wszystkim chętnym słuchać prowadzonych przez siebie lekcji, w Jego klasie numer 29 Konserwatorium Moskiewskiego są zawsze tłumy. Jego studenci, ale też studenci innych wykładowców, ich asystenci, nauczyciele fortepianu i muzycy z Moskwy oraz innych miast, gdy zabraknie krzeseł siedzą na ławkach, parapetach, a nawet rozłożonych na ziemi płaszczach. Publiczność jest żywiołem Neuhausa – rozkwita przy niej.
.
Nie są to też zwykłe zajęcia, lecz swego rodzaju performance – w jednej chwili gra mówiąc o technice i dźwięku, by za moment przybliżyć tło historyczne i płynnie przejść do rozważań filozoficznych, poezji… Jest erudytą, ceni poezję (zwłaszcza Rilkego) i malarstwo, interesuje się astronomią i teorią względności, kocha szachy, mówi płynnie po polsku, niemiecku, francusku, rosyjsku i włosku. Choć słynie z sarkazmu, z natury jest romantykiem – kocha Schumanna, Chopina i Schuberta.
To wtedy do Jego klasy przychodzi na przesłuchanie Światosław Richter – genialny samouk z Odessy, który zostaje Jego ukochanym uczniem, domownikiem traktowanym jak syn, a niebawem także przyjacielem i jednym z najwspanialszych pianistów XX wieku.
W roku 1937 Neuhaus po raz pierwszy zostaje jurorem warszawskiego Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Ze względów politycznych władze ZSRR pozwolą mu na to ponownie dopiero na 4 lata przed śmiercią. W 1937 z Warszawy jako zdobywca I Nagrody wraca Jego student, Jakow Zak – a Rosa Tamarkina, uczennica Aleksandra Goldenweisera, często goszcząca w klasie 29 – jest laureatką II Nagrody. Rok później, z brukselskiego Międzynarodowego Konkursu Muzycznego Królowej Elżbiety Belgijskiej, przyjeżdża jako zwycięzca Jego kolejny student – Emil Gilels. Moskwa wita Gilelsa, Jakowa Fliera (zdobywcę III Nagrody) i ich pedagogów jak bohaterów narodowych.
Niebawem wybucha II wojna światowa. Kiedy władze zarządzają ewakuację, Adik (borykający się od lat z gruźlicą kości) trafia do sanatorium w Niżnym Ufaleju na Uralu, a Stasik z matką do Czystopola. Jednak Milica odmawia wyjazdu z Moskwy, ponieważ jej chora matka nie przeżyłaby podróży. Zwlekają zatem z ewakuacją, przez co Neuhaus zostaje uznany za niemieckiego szpiega. Aresztowany 4 listopada 1941 roku, spędza osiem miesięcy w więzieniu, gdzie głoduje i traci prawie wszystkie zęby. Dzięki ryzykownemu wstawiennictwu Gilelsa u Stalina, w 1942 roku Neuhaus zostaje wypuszczony i umieszczony w pociągu jadącym za Ural. Jednak zamiast trafić do wyrębu drzew, w Swierdłowsku kierują go do pracy wykładowcy fortepianu w tamtejszym konserwatorium. Ze zsyłki wraca w 1944 roku dzięki petycji adresowanej do Kalinina, podpisanej przez wielkich artystów (m.in. Szostakowicza). „Wspaniały pianista, doskonały nauczyciel ... jasna karta radzieckiej kultury muzycznej”. Między innymi te słowa zwracają mu wolność.
Przyjeżdża do Moskwy i rozpoczyna pracę w Konserwatorium oraz Instytucie Gniesinych. Wojna dobiega końca, ale rodzina przeżywa kolejny dramat – pod koniec kwietnia 1945, mimo amputacji zajętej gruźlicą nogi, umiera Adik. Jako były więzień, którego pierwsza żona związała się z pisarzem będącym „solą w oku” władzy (późniejszym laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie literatury), Henryk Neuhaus nie jest – co oczywiste – pupilem reżimu.
.
Jednak w 1949 roku władze Związku Radzieckiego decydują się na wyjątkowo perfidny krok. Syn Neuhausa, Stanislaw („Stasik”) – student swego ojca wychowany w domu Pasternaka – jest znakomitym pianistą, który z pierwszą lokatą przechodzi krajowe eliminacje do warszawskiego konkursu chopinowskiego. Powszechnie uważany jest za najlepszego radzieckiego pianistę jadącego na ten konkurs. Dostaje paszport i zgodę na wyjazd, jednak służby wyprowadzają go ze stojącego już na płycie lotniska samolotu lecącego do Warszawy...
W roku 1958 Henryk Neuhaus pisze wydaną rok później książkę pod tytułem „Sztuka pianistyczna. Notatki pedagoga” – pozycję wręcz obowiązkową dla wszystkich zainteresowanych muzyką fortepianową. Jej polskie wydanie ukazuje się w roku 1970 dzięki przekładowi Artura Taube, pianisty spokrewnionego z rodziną Szymanowskich, Blumenfeldów i Neuhausów.
W okresie powojennym Henryk dwukrotnie przyjeżdża do Polski – w roku 1960, jako juror konkursu chopinowskiego i w 1962, z okazji 25-rocznicy śmierci Karola Szymanowskiego. W tym roku także umiera Jego druga żona i poślubia on wspomnianą już przyjaciółkę, Sylwię Aichinger. Sam umiera dwa lata później, 10 października 1964 roku. Jest pochowany na Cmentarzu Nowodziewiczym w Moskwie. Spoczywa razem z synem Stanisławem, zmarłym w roku 1980.
Jak sam mówił: “Nie lubię pedagogiki, ale lubię muzykę i lubię uczniów”. A byli nimi m.in. Światosław Richter (Sviatoslav Richter), Emil Gilels, Jakow Zak (Yakov Zak), Lew Naumow (Lev Naumov), Jewgienij Malinin (Yevgeny Malinin), Stanisław Neuhaus (Stanislav Neuhaus), Anatolij Wiedernikow (Anatoly Vedernikov), Margarita Fiodorowa (Margarita Fyodorova), Aleksander Słobodjanik (Alexander Slobodyanik), Igor Żukow (Igor Zhukov), Eliso Wirsaladze (Eliso Virsaladze), Władimir Krajniew (Vladimir Krainev), Jewgienij Mogilewski (Evgeny Mogilevsky), Radu Lupu, Wiera Gornostajewa (Vera Gornostayeva), Borys Pietruszanski (Boris Petrushansky), Aleksiej Lubimow (Alexei Lubimov), Tadeusz Kerner i Irena Sijałowa-Vogel.
Wymieniając uczniów Neuhausa świadomie pominęliśmy nazwisko znanego i cenionego polskiego pianisty, ponieważ polityka fundacji zakłada niepielęgnowanie pamięci o osobach
oskarżanych o molestowanie seksualne.
Film dokumentalny o Henryku Neuhausie “Master Heinrich” (40-minutowy film w języku rosyjskim, napisy w języku angielskim)
Film dokumentalny o Henryku Neuhausie (15-minutowy film w języku ukraińskim)
O fundacji
Choć fundacja istnieje od roku 2019, mamy już na swoim koncie wiele wydarzeń kulturalnych.
Jak to możliwe? Instytucje to tworzący je ludzie. Od wielu lat organizujemy, gramy, pomagamy, finansujemy...
Postanowiliśmy robić to dalej, ale pod szyldem fundacji. I wystartowaliśmy!
Muzyka, zwłaszcza fortepianowa, była i jest nieustannie obecna w naszym życiu – dla jednego to zawód, dla drugiego azyl.
Wiedzieliśmy, że jeśli stworzymy fundację zajmującą się pianistyką – jej patronem musi zostać Henryk Neuhaus, człowiek niezwykły. Zaczęliśmy od zapytania Jego żyjących potomków, czy nie mają nic przeciwko naszemu pomysłowi. Nie mieli.
Przedstawiamy Państwu aktualności oraz projekty, które realizowaliśmy i realizujemy jako fundacja (a w latach 2009-2019 jako osoby prywatne). Musimy także zaznaczyć, że z powodów etycznych w latach 2019-2023 Zarząd Fundacji nie aplikował o środki do MKiDN,
ani o jego Patronat Honorowy nad żadnym z wydarzeń.
Aktualności
Projekty
Projekty artystyczne
Międzynarodowy Festiwal Pianistyczny
“Chopin w sercu Warszawy”
Więcej informacji na stronie internetowej festiwalu:
oraz fanpage’u festiwalu na FB
W roku 2018 zorganizowaliśmy I Międzynarodowy Festiwal Pianistyczny “Chopin w sercu Warszawy”. To nasz autorski pomysł, ściśle związany z miejscem, w którym się odbywa – czyli kościołem ewangelicko-augsburskim Świętej Trójcy. Tu w roku 1825 Fryderyk Chopin wystąpił przed carem Aleksandrem I i otrzymał od niego pierścień z brylantem. Młody kompozytor śpiewał także w tutejszym chórze
i słuchał kazań. Kopuła kościoła sprawia, że posiada on wspaniałą akustykę i od lat wykorzystywany jest jako przestrzeń koncertowa. Krzyż na kopule stanowi geodezyjny środek Warszawy, według którego wytyczono sieć stołecznych wodociągów. Budynek jest rotundą, dlatego podczas festiwalu fortepian ustawiany jest w środku kościoła, czyli w sercu Warszawy.
Ponieważ to oficjalne miejsce chopinowskie, a upowszechnianie wiedzy o jego związku z Fryderykiem Chopinem jest jednym z celów statutowych naszej fundacji - po półrocznych staraniach w roku 2015, doprowadziliśmy do przekazania w użytkowanie fortepianu Yamaha należącego do Towarzystwa imienia Fryderyka Chopina.
Festiwal “Chopin w sercu Warszawy” powstał dzięki marzeniom, pasji i miłości do muzyki. I jak prawdziwa miłość – nie „dlatego że”, ale „pomimo iż”, dlatego pierwsza edycja została całkowicie sfinansowana z naszych oszczędności. To była dobra decyzja - festiwal został finalistą nagrody S3KTOR 2018, a słuchacze go pokochali.
Projekty społeczno-artystyczne
Koncert "Obywatele pamiętają"
w setną rocznicę zamordowania pierwszego Prezydenta RP, Gabriela Narutowicza.
16 grudnia 1922 roku w budynku Zachęty zginął z ręki zamachowca pierwszy polski prezydent, Gabriel Narutowicz. Śmierć Narutowicza jest dla nas przestrogą, do czego mogą prowadzić wszelkie nacjonalizmy i nienawiść.
Największa państwowa instytucja zajmująca się m.in. podtrzymywaniem oraz upowszechnianiem tradycji narodowej i państwowej na swojej stronie internetowej wśród rocznic i jubileuszy roku 2022 wstydliwie pomijała datę, gdy zginął Prezydent.
Jedyny Prezydent RP, który zginął w zamachu...
Uroczysty koncert odbył się w kościele ewangelickim położonym w bezpośrednim sąsiedztwie warszawskiej Zachęty.
Jego wykonawcą był Tobias Koch, wybitny niemiecki pianista, specjalizujący się w grze na instrumentach historycznych.
Wykonał on program z ostatniej trasy koncertowej Fryderyka Chopina, a dokładniej była to pierwsza w Warszawie rekonstrukcja jedynego solowego koncertu Chopina na Wyspach (Edynburg, 4 października 1848 r.). Instrument, na którym zagrał Tobias Koch to oryginalny Broadwood z roku 1847 – dokładnie na takim instrumencie Chopin koncertował podczas swojego ostatniego tournee.
Po koncercie nastąpiło złożenie kwiatów na schodach Zachęty. Koncert "Obywatele pamiętają" był jedynym wydarzeniem III Międzynarodowego Festiwalu Pianistycznego "Chopin w sercu Warszawy" i - jak wszystkie nasze koncerty - nie był biletowany. Mimo pomocy współorganizatorów, dofinansowaliśmy fundację ze środków prywatnych. Uznaliśmy, że tak należy postąpić - nie mogliśmy pozwolić przejść setnej rocznicy zamordowania Prezydenta Narutowicza niezauważoną.
To już 20 lat! Koncert z okazji dwudziestej rocznicy wstąpienia Polski do UE
Recital fortepianowy mistrz-uczeń z udziałem stypendystki naszej fundacji, 16-letniej ukraińskiej pianistki o polskich korzeniach.
Miejscem koncertu, tak jak wielu wydarzeń muzycznych fundacji, był kościół ewangelicko-augsburski Świętej Trójcy w Warszawie.
To znakomita przestrzeń do świętowania dwudziestej rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, ponieważ od wielu lat odbywają się tu Debaty Europejskie z udziałem takich gości, jak Prezydent Bronisław Komorowski, prof. Adam Bodnar, prof. Danuta Hübner, dr Hanna Machińska i p. Anna Radwan-Röhrenschef.
Transmisja koncertu “To już 20 lat” na YT
Najdłuższe Urodziny
Początek naszej przygody z NGO to koniec roku 2009, gdy staliśmy się częścią 5-osobowego zespołu rozpoczynającego organizację “Najdłuższych Urodzin”. Koncert łączący muzycznie dwie daty urodzin Fryderyka Chopina (22 lutego i 1 marca) był społeczną odpowiedzią na oficjalne obchody Roku Chopinowskiego. Siedem dni i nocy, a w Domu Polonii przy Krakowskim Przedmieściu wykonawcy z całego świata - profesjonaliści i amatorzy, dzieci i seniorzy. I ponad 30 tysięcy publiczności. Wszyscy zakochani w Chopinie.
Do dziś mamy w pamięci koncert finałowy, gdy na naszą scenę niespodziewanie weszła Aleksandra Kurzak i wykonała jedną z pieśni Chopina przy akompaniamencie Janusza Olejniczaka...
O tym niezwykłym 171-godzinnym koncercie informowały media całego świata i choć nie należeliśmy do stowarzyszenia, które go firmowało - cieszyliśmy się ze wspólnego sukcesu. Projekt nagrodzono Grand Prix i I Nagrodą w kategorii “Kultura” S3KTOR 2010.
Materiał AFP o “Najdłuższych Urodzinach”
Projekty edukacyjno-artystyczne
Syberyjski Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina w Tomsku
Strona konkursu www.chopin-competition.org od 24 lutego 2022 r. jest tablicą protestacyjną wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę - wygaśnie bezpowrotnie 1 stycznia 2025 r.
Uchwała o formach protestu członków Zarządu Fundacji wobec rosyjskiej agresji z dnia 24 lutego 2022 r. oraz decyzja fundacji po ujawnieniu zbrodni w Buczy z dnia 29 marca 2022 r.
Poniżej szczegóły dotyczące naszej działalności na rzecz Syberyjskiego Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Tomsku, zakończonej 24 lutego 2022 r.
“Kiedy w maju 2010 roku leciałem na Syberię jako juror I Syberyjskiego Międzynarodowego Konkursu im. Fryderyka Chopina, przez myśl mi nie przeszło, że będziemy go w przyszłości współorganizować. Dlaczego w odległym Tomsku chcieli grać Chopina? Miasto słynęło ze wspaniałych tradycji akademickich i nazywane było Syberyjskimi Atenami, ale Chopin?.. A to właśnie tu – prawdopodobnie po raz pierwszy w Azji – wykonane zostały utwory tego kompozytora. Miało to miejsce ok. roku 1864 w Saloniku Państwa Tomaszewskich, gdzie nuty Chopina trafiły po Powstaniu Styczniowym wraz z polskimi zesłańcami.
Konkurs pianistyczny przez wiele lat odbywał się wspólnie z Festiwalem Kultury Polskiej i miał zasięg ogólnokrajowy. W Roku Chopinowskim, dzięki zabiegom organizatorów, czyli Domu Polskiego w Tomsku i Państwowego Badawczego Uniwersytetu Tomskiego – uzyskał status międzynarodowy. W jego regulaminie widniała fraza, że “został powołany do życia jako platforma porozumienia między dwoma narodami – polskim i rosyjskim”. Przypomnę, że była wiosna 2010 roku…
W trakcie konkursu i tuż po nim usłyszałem wiele słów zachwytu i obietnic dla kolejnych edycji ze strony przedstawicieli polskich instytucji mających go wspierać - regulamin konkursu wpominał o Instytucie Adama Mickiewicza, MKiDN i Stowarzyszeniu Wspólnota Polska. Na tej fali – jako osoby prywatne – dołożyliśmy starań, by laureatka Grand Prix wystąpiła w Warszawie, a organizatorka z Tomska o polskich korzeniach przyleciała z wizytą studyjną.
W roku 2012 Rosjanie zaproponowali scedowanie na stronę polską całej polityki informacyjnej o konkursie. Pomyśleliśmy, że to wspaniała okazja zbudowania strony konkursu z “polskiego punktu widzenia” – informującej o tym, dlaczego na krańcach Rosji grają Chopina. Kilkanaście miesięcy wcześniej obiecywano środki na ten cel, jednak na obietnicach się skończyło – nikt zdawał się nie rozumieć kulturotwórczej wagi sytuacji. Sami więc sfinansowaliśmy domenę, zbudowaliśmy stronę (wtedy w trzech językach – angielskim, rosyjskim i polskim), a Ewa zaprojektowała konkursowe logo. I tak zostaliśmy członkami Międzynarodowego Komitetu Organizacyjnego Konkursu. Poczuliśmy jeszcze większą odpowiedzialność za jego losy. Dlatego, kiedy po skompletowaniu polskiej ekipy zdolnych, młodych pianistów mających reprezentować Polskę podczas drugiej edycji w roku 2013, tuż przed konkursem, wycofano się z obietnicy sfinansowania im biletów lotniczych – byłem oburzony.
Zdaniem niemających pojęcia o muzyce urzędników – każdy z nich miał “zbyt słaby życiorys”. Decydenci powinni zapaść się pod ziemię ze wstydu, słysząc
ponownie nazwiska osób, którym wówczas odmówili wsparcia. Byli to Łukasz Krupiński, Adam Goździewski, Julia Łozowska i Paweł Wojciechowski...
Ale im więcej kłód rzucają nam pod nogi, tym wyższe salta robimy. Zrzekłem się honorarium za recital inauguracyjny i pracę wiceprzewodniczącego jury na rzecz zakupu biletów. Jednak nie starczyło dla wszystkich i zabrakło na lot z Warszawy do Moskwy. Pociągiem do niej i samolotem dopiero stamtąd, wyruszyli na Syberię dwaj najstarsi, polscy uczestnicy. Grali przepięknie i wygrali wszystko, co było do wygrania oraz nagrody stworzone specjalnie dla nich. Wtedy też – po trzech latach zabiegów – odsłonięto popiersie Chopina w głównej auli uniwersytetu i nadano jej imię naszego kompozytora. Podobno takie rzeczy się nie zdarzają – i dlatego otrzymałem honorowy tytuł profesora.
Dzięki naszej pracy konkurs miał nową stronę internetową w języku angielskim, był reprezentowany na Międzynarodowych Konferencjach Konkursów Chopinowskich, uzyskał wsparcie Towarzystwa imienia Fryderyka Chopina w postaci nagród nutowych i płytowych, a przed IV edycją w roku 2019 podpisano umowę współpracy z Narodowym Instytutem Fryderyka Chopina, dzięki której jeden z laureatów był zapraszany na koncerty w Polsce i organizowany przez NIFC kurs pianistyczny.
To wszystko zakończyło się wraz z agresją Rosji na Ukrainę. Przebieg tej wojny zadecydował - BEZPOWROTNIE.”
Przemysław Lechowski
Henryk Neuhaus - przywracanie pamięci
Henryk Neuhaus został aresztowany przez NKWD 4 listopada 1941 roku pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Niemiec. Jesienią 1941 roku, gdy wojska niemieckie zbliżały się do Moskwy, nie ewakuował się wbrew wytycznym władz. Przeżył jedynie dzięki odwadze swoich studentów, współpracowników i wybitnych artystów, którzy stanęli murem w Jego obronie – zwłaszcza Emila Gilelsa, który wielokrotnie osobiście prosił Stalina o Jego uwolnienie. Materiały archiwalne NKWD z przesłuchań udostępniono córce Neuhausa, Milicy, na kilka lat przed Jej śmiercią. Tłumaczenie protokołów, dopiski i próby interpretacji dokonane przez Ewę Lechowską - w których wykorzystała swoją wiedzę z zakresu analizy zeznań świadków oraz wyniki półrocznej pracy z wielojęzycznymi źródłami archiwalnymi - dostępne są poniżej. Pierwsza publiczna prezentacja tych materiałów miała miejsce w roku 2021 w - zawsze otwartym dla ciekawych inicjatyw - dworku w Adamowiźnie. Aktorowi, Jackowi Kałuckiemu towarzyszyła wówczas pianistka, Anastazja Klimczuk.
Fotografia Henryka Neuhausa
wykonana w więzieniu NKWD na Łubiance
Chopin. Romantique
Współorganizacja z Towarzystwem im. Marii Szymanowskiej Festiwalu Muzycznego “Chopin. Romantique” w Pałacu Romantycznym w Turznie, będącym oficjalnym miejscem związanym z życiem Fryderyka Chopina. Festiwal jest wynikiem prac rozpoczętych w roku 2024 nad połączeniem znakomitego Mistrzowskiego Kursu Pianistycznego (mającego za sobą pięć edycji, w tym trzy objęte Patronatem Honorowym NIFC), Konkursu Pianistycznego (dwie edycje konkursu “Fenomeny Muzyczne”) i Festiwalu Pianistycznego. Nowe otwarcie to także nowa formuła kształcenia pianistów i pedagogów fortepianu oraz nowi partnerzy m.in. Musikakademie der Stadt Kassel “Louis Spohr”. Projekt dofinansowany jest przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej, a jego Patronem Medialnym zostało Polskie Centrum Informacji Muzycznej POLMIC
Więcej informacji na stronie internetowej festiwalu www.chopin.org.pl oraz jego fanpage’u na fb Chopin. Romantique
Projekty edukacyjne
Chopin. Like it!
Chopin. Worldwide
Chopin. Mastery
Bezpłatne masterclass dla młodzieży uchodźczej
Masterclass z prof. Clarą Biermasz
Kampania na rzecz drugiego wydania ksiązki Henryka Neuhausa
“Sztuka pianistyczna. Notatki pedagoga”
Kampania trwała od grudnia 2020 do lutego 2024 - wówczas na prośbę PWM przekazaliśmy działowi prawnemu wydawnictwa kontakt do spadkobierców autora i tłumacza.
Jak nas wesprzeć
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć finansowo projekty fundacji, prosimy o kliknięcie w grafikę zamieszczoną powyżej ↑
Ona przekieruje Państwa do naszej kampanii realizowanej za pomocą systemu WPŁACAM na stronie festiwalu “Chopin w sercu Warszawy”.
To proste i bezpieczne.
Jeżeli preferujecie Państwo tradycyjne przelewy bankowe – zachęcamy do wpłat na konto:
27 1140 2004 0000 3602 7921 3501
For international bank transfers:
IBAN NUMBER: PL27 1140 2004 0000 3602 7921 3501
BIC / SWIFT CODE: BREXPLPWMBK
Jeśli w tytule przelewu napiszecie Państwo “Darowizna na rzecz Fundacji Sztuki Pianistycznej imienia Henryka Neuhausa, KRS 0000779932", przelaną kwotę możecie odliczyć od swojego podatku.
Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy!
Nasza fundacja jest wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000779932, NIP: 1132996190, REGON: 38300660300000
Serdecznie zapraszamy do współpracy wolontariuszki i wolontariuszy - podczas koncertów potrzebujemy pomocy w obsłudze widowni.
Statut
Sprawozdania i RODO
Z powodów technicznych musieliśmy zrezygnować z zamieszczenia na nowej stronie internetowej fundacji sprawozdań finansowych
i merytorycznych. Sprawozdania finansowe opublikowaliśmy na fb fundacji (oto linki: 2023, 2022, 2021, 2020, 2019), a merytoryczne przesyłamy drogą mailową w formie PDF wszystkim zainteresowanym.
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie ich swobodnego przepływu (tzw. RODO). Państwa dane osobowe są u nas bezpieczne. Tak je chronimy:
.